• Słoń na rowerze

  • Czyli Wielka Pędząca D**A
    ...
    dosłownie.
  • Wpisy archiwalne w miesiącu

    Lipiec, 2011

    Dystans całkowity:128.08 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
    Czas w ruchu:07:01
    Średnia prędkość:18.25 km/h
    Liczba aktywności:5
    Średnio na aktywność:25.62 km i 1h 24m
    Więcej statystyk

    W kratkę

      d a n e    w y j a z d u 36.20 km 0.00 km teren 01:58 h Pr.śr.:18.41 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Der Gustav
    Piątek, 22 lipca 2011 | dodano: 22.07.2011

    To o pogodzie. Wyjeżdżałem - słonko, po 10km pada. Zajeżdżam więc do kolegi - wychodzi słonko, po herbatce i pogaduchach wyruszam dalej - znów pada.

    I tak byłem już mokry, więc później mi to nie przeszkadzało. Nawet kałuża głęboka do osi mnie nie wzruszyła. Tylko grube oponki znów poczuły się potrzebne.



    Miało być pięknie...

      d a n e    w y j a z d u 22.17 km 0.00 km teren 01:16 h Pr.śr.:17.50 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Der Gustav
    Wtorek, 19 lipca 2011 | dodano: 22.07.2011

    ... a wyszło jak zawsze. Ale się człowiek rozruszał troszeczkę po całym dniu siedzenia. I miasto zwiedził...



    Tydzień Wolności cz. 2.

      d a n e    w y j a z d u 17.88 km 0.00 km teren 00:52 h Pr.śr.:20.63 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Der Gustav
    Środa, 13 lipca 2011 | dodano: 22.07.2011

    Nadal mało, ale za to szybciej :)

    ... I to już wszystko. Później pogoda nie była tak łaskawa. Inna rzecz, że kiedyś mi to nie przeszkadzało...



    Tydzień Wolności cz. 1.

      d a n e    w y j a z d u 17.55 km 0.00 km teren 00:55 h Pr.śr.:19.15 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Der Gustav
    Wtorek, 12 lipca 2011 | dodano: 22.07.2011

    Czyli bez Kobiety i Decybela - trzeba korzystać!

    Rowerek jeździ super, choć nadal na Ralph'ach (opony takie) - trzeba to głębiej przemyśleć.



    Kanapowóz?

      d a n e    w y j a z d u 34.28 km 0.00 km teren 02:00 h Pr.śr.:17.14 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Der Gustav
    Poniedziałek, 11 lipca 2011 | dodano: 11.07.2011

    Nowa piasta w tylnym kole - jakieś tam Shimano XT - wymagała "oblotu". Do tego doszło nowe siodło: wymieniłem wreszcie deskę na coś bardziej normalnego. Konkretnie Selle Royal Viper. No mówię wam - w porównaniu do poprzedniego prawdziwa kanapa. Zadek nawet nie poczuł tych dwóch godzin, a przecież do tej pory musiałem co pół godziny na chwilę schodzić z roweru. Inna jakość, inny świat.

    Piasta, jak to piasta. Działa. Tyle że tak cicho, że nawet ja tego nie słyszę.

    A od nieużywania przyciął się tłoczek w tylnym hamulcu; ale podczas powrotu zaczął pracować prawidłowo, więc też sensacji żadnych.

    Tylko wiało niemiłosiernie...


    Kategoria Jazda Próbna, Wypadki, Usterki, inne Zdarzenia