• Słoń na rowerze

  • Czyli Wielka Pędząca D**A
    ...
    dosłownie.
  • Słomiany?

      d a n e    w y j a z d u 12.11 km 0.00 km teren 00:39 h Pr.śr.:18.63 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:
    Wtorek, 3 czerwca 2008 | dodano: 03.06.2008

    Słomiany?

    Następny dzień, następna przejażdżka, następny krok do odzyskania dawnych nawyków. No i figury :-)

    Dziś "przypominałem sobie", w odróżnieniu od wczorajszych "osiedlowych przygód", jazdę po asfalcie w tym zazwyczaj dwuśladowym wydaniu. Efekt widać od razu, chociażby w średniej przelotowej.

    Nadal jednak przyzwyczajam pewną dość mało szlachetną część ciała do długotrwałego (dobre sobie...) kontaktu z siodełkiem, więc znów starałem się ograniczyć czas jazdy do ok. pół godziny. I znów nie wyszło :-) Zadziwiające jednak, że pomimo tak długiej przerwy w jeżdżeniu, a nawet jakimś bardziej intensywnym ruchu, pozostałe "części" wydają się znosić tę rozrywkę całkiem nieźle. Pozytywny to objaw, cieszy mnie bardzo i dobrze rokuje na przyszłość.

    Zobaczymy tylko, czy w owej przyszłości nadal będę jeździł co najmniej tak często i długo, jak bym sobie tego życzył, czy może, jak to niestety często bywa, jest to tylko słomiany zapał...




    komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sobot
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]