• Słoń na rowerze

  • Czyli Wielka Pędząca D**A
    ...
    dosłownie.
  • Z Bratem ostatni

      d a n e    w y j a z d u 24.00 km 6.00 km teren 02:04 h Pr.śr.:11.61 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Der Gustav
    Sobota, 19 maja 2012 | dodano: 07.07.2012

    Ostatnie chwile urlopu. Znów wyjazd z Żoną, tym razem lepiej przygotowaną. Niewiele, ale zawsze. I tylko technicznie, bo kondycyjnie to... nie będę pisał, bo może to przeczytać.

    Przyjemnie było się poturlać spokojnie taki kawałek. Ja to nawet nie mam nic przeciwko takiemu jeżdżeniu, byle było z kim. Przeważnie jeżdżę sam, więc deptam. Inni nie chcą ze mną jeździć, bo za bardzo deptam. Albo za mało.

    Więc korzystam z ostatniej szansy jazdy z kimś. Fajnie. Szkoda że tak rzadko.




    komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa pobie
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]