• Słoń na rowerze

  • Czyli Wielka Pędząca D**A
    ...
    dosłownie.
  • Kupą, mości... znaczy, Masą!

      d a n e    w y j a z d u 46.50 km 0.00 km teren 03:08 h Pr.śr.:14.84 km/h Pr.max:32.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Da Bull!
    Piątek, 26 lutego 2010 | dodano: 01.03.2010

    No i wreszcie udało się dotrzeć na WMK.

    I tyle w zasadzie daje się o tym napisać. Może odnotować warto by fakt, że z domku na Zamkowy dotarłem w 45 minut. Jak na Byczka osiągnięcie niemałe.

    Brakowało tym razem podobno niesprawnej rikszy z muzyką. Jednak brak ten z nadmiarem rekompensował jeden nadgorliwy policjant, skutecznie utrudniając wszelkie rozmowy rykiem syreny. Po co? Nie wiem. Ale wyglądało na to, że ubaw miał niezły.

    Nadal trochę mokro, w kilku miejscach nawet śnieg jeszcze zalega. Byczek zaczyna się prosić o mycie.

    Tym bardziej, że wreszcie zdaje się rozwiązywać problem braku amorka we Flajcie. Najwyższy więc czas złożyć go do kupy i zacząć jeździć jak Bozia przykazała.

    P.S. Prędkość maksymalna ostatnio, jak zaczarowana, z regularnością szwajcarskiego zegarka zawsze wychodzi taka sama. Widać Byczkiem po płaskim więcej się nie da...


    Kategoria Masa Krytyczna


    komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iasta
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]