Kebab po pracy
d a n e w y j a z d u
28.20 km
0.00 km teren
01:10 h
Pr.śr.:24.17 km/h
Pr.max:47.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:De Flajt!
Poniedziałek, 23 listopada 2009 | dodano: 26.11.2009
Niby tylko praca.
Ale za to po pracy wypad do Pruszkowa na najlepszego Kebaba w okolicy. Z oryginalną, turecką herbatą z mięty. Kebaba robi Semir, najprawdziwszy Turek. Herbatkę zrobiła jego żona, zdaje się, że Polka. A Karim, nazwa lokalu, to również imię Semirowego synka. Fajny gość. Miło było poznać :)
Szkoda, że nawet na takie spotkania brakuje ostatnio czasu. Czy ktoś wie, jak rozciągnąć dobę?