• Słoń na rowerze

  • Czyli Wielka Pędząca D**A
    ...
    dosłownie.
  • "Od święta" normalniej

      d a n e    w y j a z d u 13.30 km 0.00 km teren 00:36 h Pr.śr.:22.17 km/h Pr.max:44.30 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:De Flajt!
    Poniedziałek, 21 września 2009 | dodano: 26.09.2009

    Niby tylko wyjazd do pracy, ale jakiś taki inny...

    Wracałem rano, następnego dnia. Niby wtorek, dzień roboczy itp., ale drogi jakby pustawe... I rowerzystów więcej, i na przystankach jakby tłoczniej... Jechało się wesoło, podziwiało widoczki, pogoda znów dopisała. Radośnie było, miło i przyjemnie. I śmierdziało spalinami znacznie mniej, niż zwykle.

    Toż to przecież "Dzień bez Samochodu"!

    I cały czar prysł. Bo to tylko takie sobie "święto", a nie krok ku normalności...




    komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa namor
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]