• Słoń na rowerze

  • Czyli Wielka Pędząca D**A
    ...
    dosłownie.
  • Sezonowanie

      d a n e    w y j a z d u 13.39 km 0.00 km teren 00:34 h Pr.śr.:23.63 km/h Pr.max:46.60 km/h Temperatura:15.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: 912 kcal Rower:De Flajt!
    Wtorek, 1 września 2009 | dodano: 02.09.2009

    Dziś w nocy wracałem w nocy.

    Że ja mądry chłopczyk jestem, sprawdziłem przezornie prognozy pogody. A tu bezchmurnie, za dnia słoneczko, w nocy gwiazdeczki... i tylko dziesięć stopni. I wiatr, jakby nie mógł się wywiać wcześniej. Złośnik jeden.

    Wywędrowały więc z dna szafy ciuszki termoaktywne, zimowe skarpety i rękawiczki. I choć nie jest to wszystko, co mam, to zdecydowanie wystarczyło; z drugiej zaś strony bez tych rzeczy byłoby zdecydowanie za zimno jak na relaksacyjny powrót z pracy. Bluzy i spodnie, a także nowo nabyte ochraniacze na buciki poczekają na więcej :)

    Niniejszym więc, zupełnie subiektywnie i wyłącznie do celów osobistych, uważam sezon zimowy za otwarty!




    komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa esciu
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]