Znów rutyna
d a n e w y j a z d u
13.24 km
0.00 km teren
00:32 h
Pr.śr.:24.82 km/h
Pr.max:44.20 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 903 kcal
Rower:De Flajt!
Niedziela, 23 sierpnia 2009 | dodano: 24.08.2009
Brak czasu na cokolwiek więcej, niż dom - praca - dom.
Choć z doświadczenia wiem, że doba jest rozciągliwa, to jednak chyba utraciłem już zdolność korzystania z tej zadziwiającej właściwości czasu. Zwłaszcza wolnego.
Tym razem tylko z nowym liczniczkiem. Zastanawiam się, komu sprezentować stary :)
Popołudnia nadal przyjemnie ciepłe, ale poranki potrafią już zaskoczyć chłodem. Pora wygrzebać z dna szafy cieplejsze ciuszki. Tak na wszelki wypadek.
No i czas najwyższy zabrać się za produkcję nowej lampki. Rano do pracy jeżdżę już przed świtem...