• Słoń na rowerze

  • Czyli Wielka Pędząca D**A
    ...
    dosłownie.
  • Biało znów

      d a n e    w y j a z d u 20.09 km 0.00 km teren 00:59 h Pr.śr.:20.43 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:-1.0 HR max:165 ( 85%) HR avg:143 ( 74%) Podjazdy: m Kalorie: 597 kcal Rower:De Flajt!
    Sobota, 31 stycznia 2009 | dodano: 31.01.2009

    Śnieżek spadł, jak miło :)

    Czy mówiłem już, że jestem stuknięty?

    Rano coś tam padało, ale było wyłącznie mokro. Za to jak wracałem - micha cieszyła mi się dookoła głowy! I to mimo uszu! Znów jest biało!

    A już myślałem o zmianie oponek na "letnie"...

    Ostatnio na szkoleniu widziałem fajne okulary ochronne firmy Uvex (robią też gogle narciarskie). Były zgrabne i wygodne, i nie tak potężne jak to co noszą miłośnicy "białego szaleństwa" (bez sensu ta nazwa, przecież narty na śniegu są normą, a nie szaleństwem; ja to co innego...), a co najważniejsze spokojnie mieszczące moje patrzałki. Muszę sobie sprawić coś takiego.




    komentarze
    Tomek | 14:01 poniedziałek, 2 lutego 2009 | linkuj O ktorych nic nie wiem - niewiele. O ktorych wiem tylko troszeczke - wiekszosc. Ale umiem uzywac google. Poza tym kupuje tam swoje przeciwsloneczne do fruwania - cene $5/szt. ciezko przebic.
    Krushon
    | 08:18 poniedziałek, 2 lutego 2009 | linkuj Czy są w ogóle jakieś tematy, o których nic nie wiesz? :)

    Dzięki, ale ja celuję raczej w coś takiego:

    http://www.uvex-safety.pl/index.php?p=9302_281_237

    Odporne prawie na wszystko, nie spadają, nie ograniczają widoczności, chronią przed deszczem, śniegiem, kurzem, kamieniami itd., itp., mieszczą okularki, mają przyciemniane szybki, albo i nieprzyciemniane... I fajnie wyglądają :D
    Tomek | 16:12 niedziela, 1 lutego 2009 | linkuj Polecam wiec uwazna lekture:
    http://store.pksafety.net/safetyglasses.html
    Wszystkie modele sa certyfikowane jako ubranie ochronne - wiekszosc z niech ma wrecz nawet jakies podstawowe certyfikaty balistyczne (srut, i maly kaliber z duzej odleglosci)
    Krushon
    | 13:17 niedziela, 1 lutego 2009 | linkuj Ja wiem, rozumiem, rozmawialiśmy i o tym przecież. Ale mnie chodzi o takie coś, co można będzie w czasie jazdy w opadach mokrego śniegu przetrzeć jednym ruchem rękawicy. Mało które okulary dają taką możliwość, bo raz że są małe, a dwa że spadają.

    A takie ochraniacze będą miały i tego plusa, że będą chroniły. W razie jakby jakiś nisko przelatujący kamień, czy też podejrzanie zwisająca gałąź chciały nadmiernie zbliżyć do moich wrażliwych oczków...
    Tomek | 05:45 niedziela, 1 lutego 2009 | linkuj Albo... soczewki + zwykle okulary. Sprawdza sie w moim wypadku.
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iepob
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]