Pyr, pyr, pyr... i tak przez pół godziny w jedną stronę
d a n e w y j a z d u
27.25 km
3.00 km teren
01:18 h
Pr.śr.:20.96 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Poniedziałek, 3 listopada 2008 | dodano: 04.11.2008
Pyr, pyr, pyr... i tak przez pół godziny w jedną stronę
Nie ma o czym pisać. Dom - praca - dom. No chyba, że coś przeoczyłem. Na przykład Panów Policjantów przejeżdżających na czerwonym świetle przez skrzyżowanie na wprost z pasa do skrętu w prawo, włączających "koguty" na 3 sekundy... Kilka samochodów zaparkowanych na alejce rowerowej, bo za parkowanie na chodniku dostaje się mandat... Pieszych to już nawet naprawdę nie zauważam... A no, i znowu zapomniałem o założeniu błotników. Doprawdy nie ma o czym pisać.
1347 kcal, 60%